Fotorelacja ze spektaklu Wesołe kumoszki z Windsoru

Bardzo smaczny kąsek miłośnikom tradycyjnego teatru zaserwowali wczoraj przemili goście z Lublina. Amatorski Teatr Towarzyski, któremu z racji pogodnego usposobienia szczególnie do twarzy w komediach Fredry, Moliera i Szekspira, przyjechał do Kraśnika z jedną z najbardziej znanych sztuk tego ostatniego. „Wesołe kumoszki z Windsoru” w reżyserii szefa ATT Dariusz Borucha zachwyciły własnoręcznie przygotowanymi przez zespół kostiumami, rekwizytami i scenografią, a nade wszystko temperamentem i dykcją aktorów, nie wiedzieć czemu nazywających się amatorami. Kraśniccy widzowie zgodzą się zapewne na pierwotne, łacińskie znaczenie tego słowa – tak, drodzy artyści ATT, widać i słychać doskonale, że kochacie teatr i że Wasza pasja daje Wam mnóstwo radości. Dziękujemy, że podzieliliście się nią wczoraj z nami. Jeszcze raz gorące brawa i do zobaczenia jesienią!